ROA 9 - czyli prawdopodobnie DIALY FLAMEWAR DAY
Idź do strony 1, 2 Następny

vaporeon

Nasi użytkownicy pewnie już usłyszeli trąby wojenne naszego wroga! Przeciwnik wytoczył ogromne działa i armaty, które wszystkie zostały wycelowane w naszą ostatnią bastylię, która i tak ledwo się trzyma po partyzanckim ataku F(gl)IŚ'a...
Nasza sytuacja jest tragiczna. Już doszły nas słuchy, że dzielni wojacy, którzy wcześniej postanowili dobrowolnie walczyć w ramię w ramię z naszymi oprawcami i przyrzekali własną piersią osłaniać honor naszej niepodległej krainy, polegli.
Przeciwnik trafił w ich w czuły punkt, musieli zrezygnować z dalszej pomocy, w trosce o swoje własne życie. Nie mamy im za złe, a jedynie jesteśmy im bardzo wdzięczni, że wytrzymali przy obronie aż do tej chwili... narzędzie propagandowe wroga ma na celu osłabiać naszego ducha, ale my nie będziemy wymagać od naszych dobroczyńców rzeczy, których nie potrafiliby znieść.

Ponieśliśmy straty, jednak nie pozwólmy, aby to wynik jednej walki miał decydować o przebiegu całej wojny!
Ona się jeszcze nie skończyła.

Nasze zadanie jest proste - trzeba się uzbroić w odpowiednią ilość dział oraz obstawić mury mocniejszą ścianą, która uniemożliwi wprowadzeniu do naszej ojczyzny gorących od topniejącego żelaza kul ognia. Staniemy się mocarną i niezniszczalną fortecą, która udowodni tym pseudo- revivalowskim psom, że nawet taka mała prowincja, jak Pokerang, może stanowić realne wyzwanie i co najważniejsze, udowodnić, że my tez mamy szanse zabłysnąć!

Ja, generał Vaporeon, posiadając przy boku tak zacnych dowódców eskadry Pokemana, jak Maddox'a, Emachel'a oraz Patisa i wielu innych...
Staliśmy w obronie naszej małej krainy i przyrzekliśmy nie dopuścić do kolejnej fali agresji ze strony państwa Revival.

Nie możemy pokazać, że jesteśmy słabi - jesteśmy w tym wszyscy razem, niczym bracia. Nic nasz już nie powstrzyma i z każdej opresji, z wszelkich trud wyjdziemy cało, chociażby nie wiem jak...

Chociażby do naszego końca... chociażby do ich końca...
Nawet gdyby świat miał się rozedrzeć na dwa - to my zostaniemy jesteśmy królami.

Ale proszę was... nie poddawajcie się już teraz. Nie pozwólcie się zdołować złymi myślami na temat przebiegu tej wojny... ja widzę tylko dwa rozwiązania - żyć jako zwycięża, albo umrzeć próbując!

-------------------------
A teraz na serio - poke, czas przyjąć argumenty i postanowić się zmienić... wróg nawet nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo nam pomaga ;]

A powyższy tekst ma posłużyć pokrzepieniu serc oraz pozwolić OCHŁONĄĆ po tym całym flamewar, który był podjudzany tylko przez naszych wrogów...
Przez przyjęcie całej sytuacji w bardziej groteskowy sposób, będziemy mogli wreszcie zacząć OD nowa nasze normalne życie na pokerangu, traktując wszelkie ataki w ten sposób, jaki to ja sobie wyobrażam.

*fanfary*

acha, zapraszam do zabawy i komentowania podcastu... na Revivalu, bo nie przystoi pisać tutaj takie rzeczy ;3

zangetsu

Rotfl, Man! Ty masz coś popierdzielone w tej głowie czy coś ? xD

"Armaty, działy, mury obronne, generał, zwycięstwo lub śmierć, forteca " ?

Ktoś tu ma nie lada problem xP

vaporeon

zangetsu

skoro chcesz bym się udzielał proszę bardzo ^^ Ostrzegam tylko że jestem jak to powiedziałeś, cytuje : "revivalowskim psem" i potrafię nieźle dziabnąć !!

vaporeon

3d

Zadnej wojny nie bedzie bo ja nie mam zamiaru tracic wiecej czasu na pbf ktory stoi na fora.pl Smile

Różnica klas, trzeba sie szanować Smile

Maddox

Zangetsu... Skoro jesteś "psem" co sam przyznałeś to wara do budy. Pies był dzisiaj niegrzeczny i nie zasłużył na kolację.

Vap, zawsze cię lubiłem z takich czy innych humorzastych powodów ale to jest piękne co tutaj napisałeś (wiem że sam tego nie wymyśliłeś ale i tak jest boskie,lol) i tak, po najnowszym Roa coś czuję że trzeba będzie raz na zawsze wynająć hycla i zabrać się za usypianie tych psów. One oprócz szkód nie potrafią robić niczego innego. Najwyraźniej mają wściekliznę. W każdym razie popieram cie w 100%, gdyż jako człowiek myślący wiem że nie może być ich więcej.

ToMix

Wojna domowa będzie Very Happy

Popieram pokerang!

CapitanObviously

Maddox, widze ze ty tez popierasz rzeczowa i argumentatywną dyskusję zamiast wyzwisk i chamienia. Gratulujemy komuś, kto odgrywa rolę adwokacką w sporach na innych frontach.

PokeMan

Nie sądziłem, źe przez Operę Mini się zaloguję Smile

big thx Maddoxowi i Vapkowi, jutro napiszę więcej