Forum PokeRang Strona Główna

 Tu gra Been, co pomylił pin xD
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
emachel
MG
MG


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Trener

PostWysłany: Pon 19:49, 03 Sie 09    Temat postu: Tu gra Been, co pomylił pin xD

Zieeew - taki właśnie odgłos wydałeś. No właśnie, była jakoś 7 rano, a tu jakiś wariat pukający do Twoich drzwi nagle Cię obudził. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, stwierdziłeś, że srasz na to i ponownie położyłeś się spać. Nie dane Ci jednak było długo przebywać w tym stanie, bo za chwilę trzask wyważanych drzwi i donośne kroki zrujnowały Ci ciszę.
-Been Flame, Ty ch***ro jasna! Obudź się! - usłyszałeś krzyki. Natychmiast podniosłeś się i spojrzałeś się na wprost od siebie. Koleś miał pewnie ze trzydziestkę na karku i z wyglądu przypominał tajniaka. - Mamy dla Ciebie pierwsze zadanie i do jego realizacji masz przystąpić w trybie natychmiastowym! - krzyknął facet, a Ty tylko przeciągle ziewnąłeś, niedbale zasłaniając usta rękoma. Na gościu nie zrobiło to najmniejszego wrażenia i kontynuował swoją gadkę: - Doszły do nas wieści, że w Kanto działa nowa organizacja przestępcza o nieznanej nam nazwie, ma nadany policyjny kryptonim "SAY". Ich działalność skupia się na kradzieży i szeroko pojętym przemycie pokemonów po wszystkich stronach świata. Są oni dobrze zabezpieczeni, działają w ukryciu i najczęściej za pomocą pośredników, toteż ich namierzenie jest niezwykle trudne. Póki co nie wiedzą o tym, że mamy na nich oko, toteż będziesz działał w ukryciu, w kilkuosobowej komórce. Osoby, które chciałbyś zwerbować do swojego oddziału musisz znaleźć sobie sam, sugeruję by była to maksymalnie piątka zaufanych ludzi. Siedziba waszego wydziału będzie się znajdować pod Księżycową Górą, obecnie jest ona w budowie i masz się tam stawić wraz ze swoją drużyną w jak najkrótszym czasie, tam otrzymacie dalsze polecenia! - dokończył gość i sobie poszedł. Ty miałeś teraz zadanie do wypełnienia, nie wspominając o zrujnowanych drzwiach i ogromnej chęci spania... Spojrzałeś na swojego pokeballa, który leżał na szafce nocnej. Był tam Twój pierwszy i jedyny pokemon, Growlithe. Niestety nie znałeś nawet jego statystyk... A może warto by odwiedzić profesora Oaka przed wyruszeniem w podróż?...

====
Witaj serdecznie, przestrzegaj regulaminu i "gód lak, hef fan". Mam nadzieję, że piszę to na daremno, bo wszakże komu ja takie rzeczy mówię x3. Baw się więc dobrze i mam nadzieję, że początek Ci odpowiada ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeenHakier
podróż do ligi pokemon
podróż do ligi pokemon


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łódź
Płeć: Trener

PostWysłany: Pon 20:19, 03 Sie 09    Temat postu:

Fajniutki początek ^^

---------

Cholero... Kretyn. Wykastruję go kiedyś... mruczę zjadliwie sam do siebie. Kurna, taką pobudkę mi robić ?? Przegrzało mu tą łepetynę ?? Ciężkie życie nastolatka...
Zwlekam się z wyra, podchodzę do moich szczątków drzwi. Drapię się po głowię, tłumię ziewnięcie i zaczynam bawić się w puzzle. Poskładać jakoś, żeby stały. Małe dziurki jeszcze zdzierżę...
Zresztą... i tak nie usnę. Już mnie rozbudził. Otwieram balla z Growlem, otwieram mu okno, i niech sobie idzie na spacer. Chyba że umie, bo w końcu wojskowy to pies, to w takim wypadku otwieram mu wychodek.
Sypię mu żarcia, wody nalewam, to samo czynię dla siebie. Oczywiście, on je psią karmę, ja pojem to co w lodówce znajdę...
Zapuszczam radio, by być na bieżąco z informacjami, konsumuję śniadanie, kompletuję jakiś ubiór, wołam Grolwitha i wychodzę z domu. O ile możności, zamykam moje wyłamane drzwi... na klucz xD
Kierunek - labolatorium Oaka! No, chyba że ciężko znaleźć będzie, wtedy pytam ludzi. A jak ludzie nie wiedzą - tablica informacyjna prawdę mi powie ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emachel
MG
MG


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Trener

PostWysłany: Pon 20:29, 03 Sie 09    Temat postu:

Zajmij się kiedyś (np. jutro) sygnaturą ;P
====

Twój pokemon radośnie do Ciebie szczeknął (w końcu Cię lubi) i udał się na spacerek, Ty w czasie wpieprzyłeś sobie płatki śniadaniowe "SunFlakes" wyprodukowane przez korporację Devon, oglądając telewizyjne niusy w Poke24. W sumie nic nowego - kogoś potrącili, gdzieś tam szpitale bankrutują, a rząd bawi się w podatkowanie coca-coli.

Gdy już doszedłeś do siebie, postanowiłeś udać się do laboratorium prof. Oaka. Drogę znalazłeś bez najmniejszych trudności, a po dojściu do celu zapukałeś do drzwi, jednocześnie nieco zazdroszcząc ich idealnego stanu... Po chwili, drzwiczki się uchyliły i usłyszałeś donośny głos:
-Kto do jasnej i ciasnej zakłóca mój wieczny sen?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeenHakier
podróż do ligi pokemon
podróż do ligi pokemon


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łódź
Płeć: Trener

PostWysłany: Pon 20:38, 03 Sie 09    Temat postu:

Ciekawe jak, 700 znaków mogę mieć w profilu. Mówiłem już, z dwoma pokami się nie pomieszczę, o rzeczach nie wspominając...
mam nadzieję że admin to czyta i notuje...

-----------

Been Flame mówi howgh, wielkiemu wodzowi labolatorium panu profesorowi Oakowi. odpowiadam na jego pytanie, naśladując sytuację z filmu "But Manitou".
Otwieram szerzej te drzwi, i czynię gest pozdrawiający po indiańsku ^^
Czekam, aż jegomość zaprosi mnie do środka, jeśli tego nie zrobi ponawiam moja prośbę. Teraz musi się zgodzić, bo niegrzeczny będzie inaczej...
Wieczny sen ?? Panie, co pan brał ostatnio ?? pytam się go z lekkim uśmieszkiem. Ups, teraz ja się zagalopowałem... Urok wstawania o świcie >.>
Przepraszam, że tak z rana przychodzę, ale mam pewien problem. Cierpię na brak zaopatrzenia trenerskiego, wie pan, PokeDex, PokeNav, i tym podobne. I tu się spojawia zapytanie moje: Mógłbym od pana otrzymać takowe przedmioty ?? Sprawa mojej przyszłości, łamane przez sprawy rządowe. spokojnie recytuję, patrząc się profesorowi w oczy.
I czekam na jego reakcję. Byleby się nie zawiesił...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emachel
MG
MG


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Trener

PostWysłany: Wto 5:57, 04 Sie 09    Temat postu:

Zajrzyj do nowego tematu w moim dziale Wink
====

-Eeee?? - zadumał się Oak, a po chwili przetrząsnął głową i patrzył się na okolicę, jakby nie wiedział co tu robi.
-Co ja tu robię? - zapytał po chwili. No tak, ostatnie zdanie mojej gadki się potwierdziło. Zawsze słuchaj swojego mg Wink W każdym razie, objaśniłeś mu swoje położenie, a on przeprosił Cię za to dziwne zachowanie, ale ma niestety w zwyczaju lunatykować. W każdym razie zaprosił Cię do swojego domu.

W chacie panował istny burdel, wszystko były porozrzucane, a laptop był spowity jakąś białą cieczą... Nie wiedziałeś, czy powstała podczas lunatykowania czy nie, toteż trochę się przestraszyłeś się tego starego zgreda. Po chwili jednak profesor pojawił się, tym razem trzymając jakieś przedmioty w ręku. Dostałeś od niego pokedex, 5 pokeballi i 600$. Pokenava nie było, zamiast niego otrzymałeś protezę do włosów z wbudowanym odbiornikiem satelitarnym i emulatorem konsoli nintendo ds.
-Dobra, a teraz idź już sobie, bo muszę zrobić sobie dobrz... Tfu, dobrą kawę, rzecz jasna - powiedział Oak i delikatnie mówiąc Cię wyprosił. Teraz nadszedł Twój czas! Co robisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeenHakier
podróż do ligi pokemon
podróż do ligi pokemon


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łódź
Płeć: Trener

PostWysłany: Wto 11:13, 04 Sie 09    Temat postu:

Proteza ?? Hm ?? Ale ja mam swoje włosy...
Chwilę bawię się tą protezą, tj. patrzę, czy mogę z niej zrobić sobie palmtopa, co bym miał czym po drodze bawić się w hacking. Jeśli się da, a zejdzie czasu trochę przy tym, robię pierwsze kroki =) Zawijam się jeszcze do domu.
Tutaj powinienem mieć kompa. Przepatruję więc dyski twarde w poszukiwaniu potrzebnego mi oprogramowania ^^
Kiedy będzie mi się wszystko wgrywało, rozglądam się za jakimś plecakiem. Pakuję ubiór na zmianę, jakiś ręcznik, galoty, zapalniczkę, pakuję też parędziesiąt gumek recepturek i kilka kartek papieru. Sztyfty są może gorsze od łuku, ale do odwrócenia uwagi stykną... Do tego ekwipunek zebrany dzisiaj u profa, i git.
Więc tak pakuję się i czekam na sprzęt. Przeszkuję dom też w celu odnalezienia kilku drobniaków, ja wiem...
A i skanuję też Growlitha dexem. Miło by było znać jego statystyki na tą ciężką misję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emachel
MG
MG


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Trener

PostWysłany: Wto 12:49, 04 Sie 09    Temat postu:

Sorry, ale ten rysunek będzie później, teraz nie dam rady Sad
====

Dzięki wrodzonemu instynktowi McGayvera, udało Ci się coś zmajstrować z protezą. Co prawda miała zbyt słabego procka, żeby dało się ją przerobić na kompa, ale za to do podpięcia na usb nadawała się idealnie.

Przejrzałeś zasoby swojego kompa, na którym szalał debianik (wszyscy hakerzy używają linuxa, nie wiedziałeś?), na hdd wygrzebałeś jakieś 5gb hentajów i jakieś programy do proxy, hakingu i Twoje ulubione gry online. No, to byłeś już w pełnej gotowości. Teraz jeszcze tylko zeskanować Growla:

Pokedex napisał:

*Tu miał być sprite, ale mam bloka na wstawianie adresów*
Gatunek: Growlithe
Typ: ognisty
Płeć: facet
Level: 5
Ataki: Bite, Roar
Sp. atak: Sunny Day


Po przeszukaniu domu znalazłeś to, czego szukałeś plus 50$. Nie za dużo, ale na początek w sam raz. Teraz masz już sprzęt, lapsa spakowałeś do ekologicznej torby z L i Kirą (Death Note 4ever Wink) a resztę do Twych superpojemnych kieszeni. Co teraz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeenHakier
podróż do ligi pokemon
podróż do ligi pokemon


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łódź
Płeć: Trener

PostWysłany: Wto 20:41, 04 Sie 09    Temat postu:

No. Kasa jest, sprzęt jest, Growlithe się załatwił, wszystko cacy... A dom ubezpieczyłem ?? :>
No, trudno. Wychodzę przez drzwi, ale po przejściu układam je ponownie. Klucze chowam do kieszeni i idę.
No dobra... Ale ten facio coś chrzanił o pięciu osobach. Ale z drugiej strony, co ?? Ogłoszenia mam wieszać ?? "Szybko i na stałe przyjmę czterech ludków jako pachoły do mojej roboty. Wynagrodzenie kijowe. FAST."
Nieee, to do mnie nie przemawia... Że też nie ma tutaj karczm, gdzie rycerzy się werbowało... Ale i rycerze to tępe półgłowki były, więc też odpada.
Dobra, kit z tym. Kogoś sie chyba po drodze znajdzie. W protezie bądź też w lapsie włączam Zumi.pl i szukam wylotówki z miasta. Zresztą, patrzę też, ile mi kilosów zejdzie do tej góry i jak iść...
Po czym puszczam Growlitha przodem, spluwam na ziemię i idę. Do przodu, hen, gdzie przygoda czeka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emachel
MG
MG


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Trener

PostWysłany: Wto 20:50, 04 Sie 09    Temat postu:

Znalezienie drogi nie było tu zbyt wielkim problemem bo zasadniczo istniały tu tylko dwa wyjścia: morskie i lądowe, z których Tobie pozostawało tylko to drugie. Udałeś się więc tam, a droga prowadziła do Viridian City...

Aha, zapomniałem Ci powiedzieć. Twoja proteza ma tylko i wyłącznie odbiornik satelitarny, sama w sobie mapy nie ma, toteż musisz ją brać z neta, a że w Kanto nie ma ogólnodostępnego szerokopasmowego połączenia, najlepszym wyjściem jest wykupowanie pakietów mobilnego internetu. Stawki są takie:

Jeden dzień - 1$
Tydzień - 5$
Miesiąc - 20$
Trzy miesiące - 50$
Rok - 200$

Dodam, że neta możesz opłacić tylko i wyłącznie w specjalnych oddziałach, z reguły mieszczących się w PokeMarktach. Ach, zapomniałbym. Przecież wyruszyłeś w podróż do Viridian City. Znalazłeś się na krótkiej drodze, którą zagrodził Ci niezwykle silny i potężny pokemon, a był to... Oddish! Ba, nawet trzy Oddishe! I tak słodko się do Ciebie uśmiechały <3. No ale z drogi zejść nie chciały, więc coś musisz z tym fantem zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BeenHakier
podróż do ligi pokemon
podróż do ligi pokemon


Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łódź
Płeć: Trener

PostWysłany: Śro 13:51, 05 Sie 09    Temat postu:

*Co ?! Płacić za neta ?! Zajmę się tym później...*
Oddishe. Trzy. One trawiaste są. Growlithe ma ogień. To znaczy, jest typu ognistego.
Więc łatwo byłoby je pocisnąć...
Chociaż... A jeśli jest tu dziecko Trawka ?? Nie mogę przecież poranić dziecka pokemona Vulpi'ego, bo to masakra by była...
Ale z drugiej strony... Bez jaj. Nie będzie trawa na przeskodzie mi stawała.
Dobra Growl, rozluźnijmy się. mówię do szczeniaczka z chytrym uśmiechem. [i]Powalczymy sobie, dobrze ?? Użyj najpierw Sunny Day, troszeczkę wysuszymy trawę, co by łatwiej się łamała. Wpadnij na jakiegokolwiek Oddisha, przyduś go i zacznij chapać. Pogryź go tak chwilę, po czym odstąp.
Postąp analogicznie z drugim Oddishem. Trzeciego spłosz Roarem. To będzie świetny trening, zarówno ataku jak i obrony.
Atakuj tylko tego pierwszego Oddisha. Zacznij powoli, ale cały czas spychać go z... No właśnie, po prostu zapędź go w kozi róg. Jeśli jest, to do drzewa, jeśli nie to pod krzak, śmietnik, cokolwiek przez co nie przeskoczy. Zacznij najpierw od drapania. Stań może na dwóch tylnich łapach, i niczym niedźwiedź grizzly drap go pazurami przednich łap. Lewa, prawa, lewa, prawa... I nagle Bite! Z zaskoczenia!
Skup się tylko na nim. Ataków Oddisha tego drugiego, staraj się unikać. Zmieniaj często położenie, w razie gorącej sytuacji wystrasz go Roarem, capnij Bite i przyczep się znowu do tego pierwszego.
Powtarzaj atak grizzly, z tym że atakuj też coraz częściej Bite. Wiesz, taka przeplatanka... Z czasem atakuj już tylko Bite. Dla zmylenia poliż go po twarzy i znowu atakuj. I tego sie trzymaj. I będzie dobrze.

--------------

Opis areny proszę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum PokeRang Strona Główna -> PBF Pokemon ( Play By Forum Pokemon ) | Mistrzowie gry i ich gry / MG emachel Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin